W ostatnich dniach Sejm uchwalił ustawę o kasowym PIT. Rozwiązanie to ma działać na zasadzie dobrowolności już od 2025 roku i jest dedykowane dla przedsiębiorców spełniających łącznie następujące warunki:
Raz złożone oświadczenie o wyborze metody kasowej będzie obowiązywać do czasu jego odwołania pod warunkiem spełnienia ustawowych przesłanek. Rozwiązanie dotyczy wszystkich sposobów opodatkowania:
Co zmienia metoda kasowa? Zgodnie z ogólną zasadą przychód powstaje z chwilą wystawienia faktury, wydania towaru lub wykonania usługi. Kwestia otrzymania należności jest sprawą drugorzędną i nie ma wpływu na wysokość podstawy do opodatkowania. Zgodnie z metodą kasową przychód powstanie dopiero z chwila uregulowania częściowej lub pełnej należności przez kontrahenta, jednak nie później niż w ciągu 2 lat od wystawienia faktury lub w dacie likwidacji działalności. Koszty uzyskania przychodu również będą potrącane dopiero w momencie ich fizycznej zapłaty, z wyłączeniem odpisów amortyzacyjnych.
Kasowy PIT będzie dotyczył tylko transakcji udokumentowanych fakturami i w relacji b2b. Wyłączone z niego zostały przychody ze sprzedaży środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych. W sytuacji przekroczenia limitu przychodów w trakcie roku podatkowego, utrata prawa do kasowego PIT nastąpi w kolejnym roku podatkowym.
Zaproponowane rozwiązanie powinno poprawić płynność mniejszych przedsiębiorstw, jednak z drugiej strony będzie wymagało kontrolowania terminów płatności, co może być dodatkowym obciążeniem czasowym.